poniedziałek, 9 września 2013

Zaległości po długiej nieobecności!

Nie wiem od czego zacząć. Tyle czasu tu nie zaglądałam i nie wrzucałam żadnych nowiutkich uszytków, że aż mi wstyd!!! Ale to przez te wakacje - to wszystko ich wina :D Najpierw sesja, a później wakacje i te rozjazdy! Dopiero teraz powoli dochodze do szyciowej formy! ;)

No i... mam dla Was dużo nowości!!! Ale to powolutku! Wszystko w swoim czasie ;)

Dzisiaj pokażę Aniołka. Uszyłam go na urodziny mojej ukochanej Babci. Teraz zdobi jej salon i nad Nią czuwa :) 
Trzymaj tak dalej mój dzielny Aniołku!












Brak komentarzy:

Prześlij komentarz