niedziela, 22 grudnia 2013

Sonia - wyjątkowa lala dla wyjątkowej dziewczynki

Przedstawiam Wam kolejną stojące lalę, którą nazwałam Sonia :) W trakcie szycia sprawiała mi mnóstwo problemów - a to nóżki uciekały mi i nie mogłam ich igłą złączyć z ciałkiem, a to płaszczyk wyszedł za mały, a później nie chciał się ładnie ułożyć. Guzik w płaszczyku przyszywałam i odpruwałam chyba z cztery razy. Nie mówiąc już o włosach, które mimo, że traktowałam igłą w dalszym ciągu były oporne i nie chciały się dobrze przyczepić do główki. I tak od stópek, do czubka głowy - Sonia sprawiała, że na zmianę a to się złościłam, a to cieszyłam, że udało mi się pokonać kolejną przeszkodę. Na szczęście ostatecznie, udało mi się ukończyć ją na czas i podarowałam ją mojej małej siostrzenicy :) 

Tak na marginesie, Hela urodziła się 12.12.12. Magiczna data, prawda? :)




















2 komentarze:

  1. Mimo wszystkich problemów Sonia wygląda cudownie,sama przymierzam sie do uszycia takiej ale nie bardzo mogę znaleźć wykrój,może mogłabys mi podesłać?
    kasiulka1979@interia.pl

    Zostaję u Ciebie i będę podziwiać,zapraszam również do siebie http://madekasiulka.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń