środa, 5 marca 2014

Marzec - miesiąc tysiąca pomysłów


Rok 2014.
Marzec.
Nadchodzi wiosna.
A wraz z nią w głowie rodzi się mnóstwo pomysłów.
Wraz z pomysłami WIELKA gotowość do działania.
Do spełnienia marzeń.
I niech tak zostanie.
Niech ta gotowość zmieni się w działanie. 
A działanie - w spełnienie!

Tak sobie myślę, że to chyba ten rok 2014 ma coś w sobie. Myślę, że jakoś sprzyja rozwojowi osobistemu. Nawet jak patrze na te cyferki - wydają się być takie czyste i optymistyczne :) To chyba ten mój optymizm i takie nabuzowanie energią, pozytywną energią przekłada się na to, jak postrzegam wszystko co mnie otacza :)

Kochani w głowie mam tyle planów, tyle marzeń!!!
Proszę trzymajcie za mnie kciuki, żeby się spełniły :)

 Tymczasem chciałabym pokazać Wam nerkę, którą uszyłam w ten weekend.
W środku ma cztery kieszonki. Niestety przez czarną podszewkę nie widać ich na zdjęciu, ale uwierzcie mi na słowo - ONE TAM SĄ! 
Nie mogłam się również zdecydować, czy doczepić do saszetki kokardę, czy nie. Jakoś bez niej nerka wyglądała goło, nudno i monotonnie, jednak żółta kokarda nie zawsze będzie pasowała do założonego przez nas ubrania, także w ostateczności zdecydowałam się na wersję odpinaną. Kokarda przymocowana jest na zatrzask, także w każdym momencie można ją odczepić i wykorzystać np. jako broszkę. Ale to nie wszystko! Można również zamówić kilka kokard w różnych kolorach i zmieniać je wedle nastroju i upodobania.
Bardzo praktyczne rozwiązanie prawda? :) 





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz